W ostatnim czasie coraz większa ilość firm pożyczkowych decyduje się na zaproponowanie pożyczek bez jakichkolwiek opłat. Najczęściej są to jedynie oferty promocyjne, które pozwalają jedynie na uzyskanie niewielkiej kwoty pożyczki na krótki okres. Czy jednak istnieje szansa na zarobienie na takich pożyczkach?
Czy na bezpłatnej pożyczce możemy zarobić?
Zarabianie na bezpłatnej pożyczce możemy podzielić na dwie części:
1. Prowizja za udzielenie pożyczki
2. Zysk z kapitału
Analizując możliwość zarobienia pieniędzy na "bezpłatnej pożyczce" możemy wykorzystać jedynie to drugie rozwiązanie. Umieszczając 1000 złotych pozyskany z bezpłatnej pożyczki na koncie oszczędnościowym - na przykład na 30 dni, możemy uzyskać obecnie około 3% w skali roku. Kwota zysku netto wyniesie około dwóch złotych - zdecydowanie zbyt mało, by opłacało się dokonywanie takiej transakcji. Jednak możemy jeszcze uwzględnić prowizję za udzielenie pożyczki.
Wystarczy, że "dogadamy" się z kimś z naszych znajomych czy nawet nieznajomych (pomóc w tym może na przykład forum pożyczkowe). Jeśli otrzymalibyśmy 50 złotych za rejestrację i skorzystanie z oferty, to zysk byłby już o wiele lepszy. Kilka takich transakcji w miesiącu pozwoliłoby na osiągnięcie nawet kilkuset złotych dodatkowych dochodów.
Pamiętajmy jednak, że wszystkie one mogą być stracone od razu, gdy choć jeden dzień spóźnimy się z płatnością raty. Wtedy cały zysk będziemy musieli przeznaczyć na koszty pożyczki - bo choć pierwsza jest bezpłatna, to za kolejną będziemy musieli już słono zapłacić.